MIŁO CIĘ POZNAĆ

kilka słów o mnie …

ola_dob5

mam na imię Ola jestem architektem, urbanistą i User Experience Designerem, z przypadku blogerka

Nie ważne, co jest dziś modne lub co najchętniej polubią inni na Instagramie. Ważne jest, jak będziesz się czuć w swoim domu, biurze czy kawiarni. A nuż okaże się, że nie potrzebujesz 2 metrowego stołu, który tylko będzie zabierać przestrzeń, a Ty nie będziesz mógł zmieścić dywanu na którym będzie bawić się Twoje dziecko.

Uwielbiam słuchać historii ludzi, pomagać im odkrywać ich potrzeby i zaskakiwać rozwiązaniami. Im więcej granic, tym ciekawszy projekt, a dla mnie wyzwanie. Jestem autorką bloga Apetyczne Wnętrze (klik tutaj), gdzie już 8 lat dzielę się z moimi czytelnikami inspiracjami i obserwacjami na temat świata wnętrz. Od 2012 roku współpracuję z klientami indywidualnymi i dużymi markami.

Współtworzyłam wizerunek marki odzieżowej Sinsay (wdrożyłam 32 sklepy na ryneku polski), tuż po, brałam udział w rebrandingu PZU, gdzie skoordynowałam zmianę 1400 placówek agentów indywidualnych. Tu odkryłam jak ważna, ale przede wszystkim pomocna dla architekta, jest opinia innych działów danej marki. 

Projektowałam i koordynowałam budowę apartamentów z mieszkaniami pod wynajem i usługami im towarzyszącymi w Szwajcarii i Niemczech. To tu nauczyłam się projektowania funkcjonalnych, małych przestrzeni oraz pracy z mieszkaniem, które nie ma jeszcze właściciela, a jego design ma być „dla każdego”.

Obecnie jestem związana z marką IKEA, w której od ponad roku buduję nowy, pierwszy na świecie, koncept Centrum IKEA dla Firm. Na co dzień rozwijam znaczenie asortymentu przeznaczonego nie tylko do domu. Jako prelegent uczestniczę w różnych wydarzeniach i organizuję warsztaty pomagające przedsiębiorcom w aranżacji ich biznesów.

Dzięki mojemu doświadczeniu projektuję według autorskiej metody, która polega na wspólnej aranżacji z Klientem, przy włączeniu nie tylko obrazów, ale innych zmysłów, które towarzyszą nam w doświadczaniu otoczenia. Efekt prezentuję za pomocą kolaży 3d (zobacz przykład ). Dzięki temu, projekt jest zrozumiały, mieści się w założonym budżecie, realizacja jest możliwa w czasie, a stworzona przestrzeń nie zaskakuje nisko zawieszoną półką czy progiem w drzwiach.

A tak już zupełnie odpływając … Moim marzeniem, jest posiadanie własnej kawiarni, gdzie od 6 rano będę wypiekać ciepłe bułeczki, a po godzinie 10:00 będę serwować pyszne autorskie ciasta i muffinki do porannej kawy. Nie wykluczam, że to marzenie nie będzie już łączyć się z architekturą, wręcz przeciwnie : ) 

tola_dob1

ZNASZ MNIE, POZNAJ TERAZ MOJE PRACE