Kładąc dziecko do snu, jadąc samochodem, często opowiadamy bajki. Jednak nasz zasób bajek nie ma nieskończoności. Często też powtarzamy jedną bajkę w kółko, bo dziecko ją lubi słuchać i gdy mamy zmienić repertuar nie mamy pomysłu. Jest jeszcze druga grupa osób. Takie, które uwielbiają kreować magiczny świat i opowiadanie bajek przychodzi im z łatwością. Chciałyby gdzieś zapisać swoją twórczość i podzielić się z innymi.

Baja-baja ma pomóc obu grupom. Za pomocą aplikacji, w bardzo przyjemny sposób można wspólnie tworzyć bajki i dzielić się z innymi. Stwierdziłam, że za pomocą tego wyzwania będę mogła pomóc rodzicom w rozwiązaniu ich problemu z wyborem lub stworzeniem nowej bajki.

Badanie rynku

na początku przeanalizowałam, co proponuje rodzicom rynek. Jak wiadomo dla dziecka rodzic zrobi wszystko, tak samo rynek bardzo szybko znajdzie sposób na bolączki rodziców. Przeszukałam możliwe pomoce dotyczące bajek dla dzieci i opowiadania ich przez rodziców. Znalazłam kilka interesujących aplikacji z bajkami. Więcej wiedzy na ten temat zdobyłam w wywiadach pogłębionych. 

Wywiady pogłębione:

Przeprowadziłam je nieoficjalnie, bo tak naprawdę ze znajomymi podczas nieformalnych spotkań. Były to krótkie pytania odnośnie opowiadania bajek, zajmowania dzieci podczas jazdy samochodem, staniem w kolejce w sklepie czy też w momencie usypiania. Moje pytania i odpowiedzi podsumowałam w tabeli. Wywiad zrobiłam z około 20 rodzicami. Na podstawie wszystkich opowieści spisałam wszystkie miejsca, z których korzystają rodzice i przeanalizowałam pod względem możliwości i wygody.

Wywiady pomogły mi lepiej zrozumieć potrzeby i frustracje moich użytkowników. Udało mi się wyciągnąć kilka kluczowych wniosków, które pomogły mi wybrać najważniejsze funkcjonalności aplikacji.